1960: Zawisza - Unia Racibórz

 

ZAWISZA Bydgoszcz

Trener: Kristóf Scharle (Węgry).
Kierownik drużyny: Czesław Brzechwa.

Kristóf Scharle

II liga Grupa Północ - 2 kolejka
Bydgoszcz - Stadion Wojska Polskiego, Al. 1 - Maja


Niedziela, 20.03.1960 - godz. 12:00

około 8 000

5 - 1 (1 - 0)

 

 

   

Zbigniew Prejs (Gdańsk)

Unia Racibórz
Trener: Edward Pytlik.
Kierownik drużyny: ?.

Henryk Rosiński
Zbigniew Kremplewski
Zbigniew Kwiatkowski
Stanisław Jarząbek
Arkadiusz Bieńkowski
Jan Góral
Bronisław Waligóra
Edward Typek
Lech Pudłowski
Kazimierz Frąckiewicz
Józef Rembecki

Zmiany:

Bronisław Waligóra > (42, Bogdan Szmyt)

B. Waligóra 1

Lech Pudłowski 51

Edward Typek 54

Lech Pudłowski 63

Bogdan Szmyt

 

1-0

2-0

3-0

4-0

5-0

5-1

 

 

 

 

 

Stefan Michalski 79 karny

Minutą ciszy uczczono pamięć zmarłego zawodnika Zawiszy - Władysława Wesołka. Otwarcie sezonu w Bydgoszczy otrzymało uroczystą oprawę. Na boisku wylądował śmigłowiec, a wystrzelone różnokolorowe race ubarwiły niebo. Grę rozpoczęto piłką przywiezioną przez helikopter. Pogoda nie była sprzyjająca z uwagi na przenikliwe zimno. Plac gry pokrywała cienka warstwa śniegu. W drużynie Zawiszy zadebiutował Bogdan Szmyt. Goście, pierwszy lider ligowej tabeli, w sumie rozczarowali. Waligóra tuż po rozpoczęciu spotkania zdobył gola, co podziałało na zespół Unii, której piłkarze częstymi zmianami pozycji i szybkimi akcjami stwarzali zagrożenie pod bramką Rosińskiego. Waligóra w 42 minucie opuścił boisko ze względu na kontuzję. Przewagę w pierwszej części gry miał Zawisza, lecz groźniejsze sytuacje do zdobycia gola stworzyli raciborzanie. Przyszły złoty medalista Igrzysk Olimpijskich z Monachium (1972), bramkarz gości Hubert Kostka, nie miał zbyt wiele okazji do wykazania się swoimi umiejętnościami. Inaczej było w drugiej połowie, gdy bydgoszczanie zmienili styl gry. Zamiast spowalniania akcji pod bramką rywali, ich ataki były zdecydowanie szybsze i charakteryzowały się długimi celnymi podaniami. Wówczas Kostka miał mnóstwo pracy, jednak mimo puszczenia dalszych czterech goli do jego postawy nie było zastrzeżeń. W 51 minucie po podaniu Szmyta na 2:0 podwyższył Pudłowski. W niecałe 180 sekund później z najbliższej odległości do siatki trafił Typek. W 63 minucie strzelec trzeciej bramki zagrał do Pudłowskiego, który pokonał Kostkę po raz czwarty. Za chwilę było 5:0, a autorem gola został debiutant Szmyt. „Wojskowi” cały czas atakowali. Sędzia nie dostrzegł faulu na Typku w polu karnym. Zobaczył za to przewinienie Kremplewskiego, którego ten nie popełnił. Po wydumanym przez arbitra faulu w polu karnym, z zarządzonej przez niego „jedenastki" goście uzyskali pod koniec meczu honorowe trafienie. Bydgoscy kibice pożegnali gdańskiego sędziego porcją gwizdów. Najlepszym zawodnikiem spotkania uznano Frąckiewicza. Ponadto  u gospodarzy wyróżnili się Typek i Pudłowski. Nie zawiódł też blok defensywny i pomocnicy.

     
 
   

Hubert Kostka
Hubert Boczek
Joachim Fink
Helmut Kitel
Reinhold Kitel
Konrad Klimaszka
Rudolf Kokot
Jerzy Kusz
Ginter Lazar
Stefan Michalski
Manfred Urbas

Zmiany:

Hubert Boczek > (46, Jerzy Zaczek)

 

 

„Ilustrowany Kurier Polski” o meczu: Zawisza – Unia Racibórz (20.03.1960).

„Żołnierz Polski Ludowej” z 22.03.1960 o meczu: Zawisza – Unia Racibórz (20.03.1960).

 „Gazeta Pomorska” z 21.03.1960 o meczu: Zawisza – Unia Racibórz (20.03.1960).