1961: Zawisza - Botew Płowdiw

 

ZAWISZA
Bydgoszcz

Trener: Kristóf Scharle (Węgry).
Kierownik drużyny: Czesław Brzechwa.

Kristóf Scharle

Mecz towarzyski
Bydgoszcz -
Stadion Wojska Polskiego, Al. 1 - Maja

Niedziela, 30.07.1961 - godz. 18:00

3 000

1- 1 (0 - 1)

 

 

   

(Bydgoszcz)

 

 

Botew Płowdiw
Trener: ?.
Kierownik drużyny: ?.

Henryk Rosiński
Hubert Fiałkowski
Jan Góral
Ryszard Harmata
Józef Rembecki
Mirosław Ziółkowski
Zbigniew Łowkis
Bronisław Waligóra
Zygmunt Marciniak
Kazimierz Frąckiewicz
Sławomir Spychalski

Zmiany:

 

 

Sławomir Spychalski 78

0-1

1-1

Iwan Sotirow 38

Zawisza podejmował najstarszy klub bułgarski Botew Płowdiw (założony w 1912 roku), który w zakończonym sezonie zajął trzecie miejsce w I lidze.  Przedsprzedaż biletów na to spotkanie prowadził Orbis". Goście mieli w składzie reprezentanta Bułgarii - bramkarza Georgi Najdenowa i świetnych napastników: Iliewa, Kostowa, króla strzelców I ligi  Iwana Sotirowa (20 bramek w sezonie 1960/61) oraz przyszłą gwiazdę bałkańskiej piłki - 20-letniego wtedy Dinko Dermendżijewa. Ostatni z wymienionych został 58-krotnym reprezentantem kraju i uczestniczył aż w trzech turniejach finałowych Mistrzostw Świata. W potyczce z Zawiszą w bułgarskiej drużynie zabrakło Najdenowa, nie zagrał też Iliew. Sotirow strzałem głową w 38 minucie zdobył prowadzenie dla swojego zespołu. Błąd popełnił bramkarz Rosiński, który powinien złapać piłkę. W 78 minucie grający dopiero drugi mecz pierwszej  drużynie Zawiszy, prawoskrzydłowy Sławomir Spychalski, zdołał uzyskać wyrównującego gola. Zresztą kpt. Zdzisław Jastrzębski z Żołnierza Polski Ludowej" uznał występ tego zawodnika za jedyny pozytywny element spotkania z ekipą z Płowdiw. Oficer-dziennikarz ocenił, że Łowkis i Marciniak biegali po boisku bez zacięcia, Waligóra spowolniał tempo akcji, Rosiński popełniał błędy, a Fiałkowski grał zbyt ostro. W sumie Bułgarzy jako czołowa ekipa ligi też zawiedli, chociaż pokazali kilka dobrych elementów piłkarskich: wyszkolenie techniczne, dokładność podań i płynne przechodzenie z ataku do obrony. Obie drużyny raziły nieporadnością pod bramką rywali. Mecz wobec trzech tysięcy widzów prowadziła niezbyt obiektywnie trójka sędziów bydgoskich.
     
 
   

Karuszkow
Panajotow
Mładenow
Apostołow
Arandżejew
Stoinow
Kostow
Iwan Sotirow
Popow
Dijew
Dinko Dermendżijew

Zmiany:

 

 

Z meczu towarzyskiego z bułgarskim Botew Płowdiw. Pierwsi trzej z lewej to oczywiście sędziowie meczu. Obok nich drużyna Zawiszy, od lewej stoją: Bronisław Waligóra, Henryk Rosiński, Hubert Fiałkowski, Ryszard Harmata, Zygmunt Marciniak, Jan Góral, Kazimierz Frąckiewicz, Zbigniew Łowkis, Józef Rembecki, Sławomir Spychalski, Mirosław Ziółkowski.