1963/1964: Polonia Bydgoszcz - Zawisza

 

Polonia Bydgoszcz

Trener: Henryk Burchardt.
Kierownik drużyny: ?.

II liga - 26 kolejka
Bydgoszcz - Stadion Polonii, ul. Sportowa

 

Czwartek, 28.05.1964 - godz. 18:00

15 000

 

2 - 1 (0 - 1)

 

 

   

Stefan Wilczyński (Gdańsk)

 

 

 

 

 

ZAWISZA
Bydgoszcz

Trener: Edward Brzozowski.
Kierownik drużyny: Czesław Brzechwa.

 

Edward Brzozowski

Henryk Staszewski
Zbigniew Kremplewski
Józef Boniek
Kuras
Janusz Jędrzejczak
Jan Góral
Marek Ochociński
Jan Sylwestrzak
Marian Norkowski
Roman Armknecht
Z. Burchardt

Zmiany:

Z. Burchardt > (46, Jurand Lubawy)

 

 

Jan Góral 47

Marian Norkowski 70

0-1

1-1

2-1

B. Waligóra 38 k

 

Drużyna Zawiszy przed derbowym spotkaniem z Polonią przebywała na zgrupowaniu w Świeciu. Zresztą takie zgrupowania trener Brzozowski organizował też przed innymi meczami II ligi. Kierownik WKS Zawisza ppłk Witold Charasz mówił o wielkich derbach Pomorza, jego wypowiedź ukazała się na łamach Ilustrowanego Kuriera Polskiego" w dniu meczu: W tych spotkaniach najtrudniej przewidzieć końcowy wynik. Przecież grają lokalni rywale. Oprócz »normalnej« stawki dochodzi sprawa udowodnienia kto jest najlepszy. Poza tym nasza drużyna ubiega się o czołowe miejsce w tabeli. Nie możemy sobie pozwolić na żadne ulgi. Start może wygrać z Cracovią. W tej sytuacji łatwo zaprzepaścić cały dotychczasowy piękny przecież dorobek zespołu. Mecz powinien być emocjonujący. Przecież to są derby. Chyba stawka spotkania spowodowała, że mecz nie stał na nadzwyczajnym poziomie. „Wojskowi” potrzebowali punktów do awansu, a Polonia do pozostania w szeregach drugoligowców. Już w 4 minucie Rychlewicz w dobrym stylu obronił strzał z rzutu wolnego wykonywanego przez Norkowskiego. Po niespełna 240 sekundach Pieszko ograł obrońcę Bońka i będąc sam przed bramkarzem Staszewskim posłał piłkę nad poprzeczką. Potem Chmara zakończył silnym uderzeniem swoją akcję, lecz Staszewski nie dał się pokonać. W 38 minucie po faulu Kurasa na Pieszce sędzia zarządził jedenastkę", którą pewnie wykorzystał Waligóra. Kibice „wojskowych” szaleli, ale to była ostatnia okazja do radości. Po przerwie Polonia przystąpiła do odrabiania strat. Gospodarze nie potrzebowali nawet 120 sekund, aby wyrównać. Polonia wykonywała rzut z boku pola karnego i pod bramką zawiszan powstało ogromne zamieszanie. Zagraną piłkę przejął Góral i trafił do bramki Rychlewicza. Później gra przebiegała głównie w środku boiska. W 57 minucie niecelnie strzelał Wesołowski, a nieco później z bliska głową Ryciak, również obok bramki. W 70 minucie po błędzie Zgody piłkę przejął Norkowski i z około 20 metra uderzył w lewy dolny róg bramki. Strzał był celny i poloniści prowadzili 2:1. Mimo kilku okazji z obu stron wynik nie uległ już zmianie. Reporter ,,IKP", w Zawiszy wyróżnił Zgodę, Folbrychta i Waligórę. Start Łódź pokonał na wyjeździe Cracovię 1:0 i powrócił na drugie miejsce. Sytuacja w tabeli była następująca: 1. Śląsk Wrocław – 39 pkt.,  2. Start Łódź – 35, 3. Zawisza – 33, 4. GKS Katowice – 28, 5. Garbarnia – 28.

 

     
 
   

Edmund Rychlewicz
Waldemar Folbrycht
Kazimierz Zgoda
Paweł Müller
Bronisław Waligóra
Mirosław Ziółkowski
Kazimierz Ryciak
Jan Pieszko
Jerzy Krasucki
Ryszard Wesołowski
Waldemar Chmara

Zmiany:

 „Ilustrowany Kurier Polski” z 29.05.1964 o meczu Polonia Bydgoszcz – Zawisza (28.05.1964).

 

 „Gazeta Pomorska” z 29.05.1964 o meczu Polonia Bydgoszcz – Zawisza (28.05.1964).