1971/1972: Zawisza - Hutnik Kraków

Trener: Bronisław Waligóra.
Kierownik drużyny: Feliks Gabara.

Bronisław Waligóra

1 - 0 (0 - 0)

Trener: Władysław Giergiel.
Kierownik drużyny: ?.

Władysław Giergiel

Tadeusz Gapiński 89

1-0

Ostatni mecz w barwach Zawiszy: Zbigniew Milewski. Mecz zdaniem prasy w niczym nie przypominał drugoligowego poziomu. Obie drużyny grały nerwowo i miały problemy ze skutecznością. Zembrzuski przez całe spotkanie nie miał okazji zademonstrować swoich umiejętności! Hutnik miał jedynie dwie sytuacje bramkowe, które zmarnował. W 8 minucie po dośrodkowaniu Bona, Szczepankiewicz posłał piłkę głową obok słupka. W 42 ponownie szansę miał Szczepankiewicz, lecz strzelił wprost w leżącego na boisku bramkarza bydgoszczan. „W ogóle nie istniała” linia pomocy Zawiszy. W ataku, Nuckowski był niewidoczny i słusznie został zmieniony, natomiast Milewski grał zbyt indywidualnie, co przy zdecydowanie interweniujących defensorach krakowskich, nie mogło przynieść powodzenia. Mikołajewski, który nie miał odpowiedniej szybkości nie mógł zagrozić bramce gości. Mimo przewagi, Zawisza gola zdobył dopiero w 89 minucie. Piłkę z rzutu rożnego dośrodkował Góral, a w zamieszaniu przejął ją Gapiński i uderzeniem pod poprzeczkę pokonał najlepszego zawodnika Hutnika - bramkarza Musialika. U bydgoszczan najlepiej wypadli obrońcy, a zwłaszcza Zgoda i Fiodorow.