1977/1978: Lech Poznań - Zawisza

 

 
Lech Poznań

Trener: Jerzy Kopa.
Kierownik drużyny: Mirosław Jankowski.

 

Jerzy Kopa

I liga (ekstraklasa) - 27 kolejka
Poznań

Niedziela, 16.04.1978 - godz. 11:00

20 000

2 - 1 (2 - 0)

 

Jerzy Kasalik

 

Andrzej Brończyk  

Andrzej Woronko  

Zbigniew Strociak (Opole)

ZAWISZA
Bydgoszcz

Trener: Wiesław Gałkowski.
Kierownik drużyny: Czesław Brzechwa.

 

Wiesław Gałkowski

 

Piotr Mowlik
Zbigniew Giut
Józef Szewczyk
Mirosław Justek
Hieronim Barczak
Teodor Napierała
Zbigniew Milewski
Jerzy Kasalik
Ryszard Szpakowski
Romuald Chojnacki
Mirosław Okoński

Zmiany:

Hieronim Barczak > (75, Piotr Krakowski)

 

Józef Szewczyk

Teodor Napierała 1

Mirosław Okoński 31 gł

1-0

2-0

2-1

 

 

Adam Walczak 47 w

Debiut w Zawiszy: Henryk Mojsa. „Kolejorz” jako wicelider tabeli wprawdzie wygrał, ale musiał się mocno natrudzić, aby pokonać bydgoszczan. Poznańska publiczność z niedowierzaniem spoglądała na boisko, gdy przez długie okresy ich ulubieńcy byli zepchnięci przez „wojskowych” do głębokiej defensywy. Trener Lecha Jerzy Kopa m. in. powiedział: „Piekielnie trudny mecz. W zespole Zawiszy podobał mi się Majewski, na pewno najlepszy gracz w Zawiszy w polu”. Szkoleniowiec bydgoszczan - Wiesław Gałkowski stwierdził: „Bardzo dobry, zacięty, szybki mecz. Niepotrzebnie zaostrzył się w drugiej połowie. Zakładałem remis i tak ustawiony był zespół oraz opracowana taktyka. Niespodziewana strata bramki w 45 sek. całkowicie zmieniła plany. Musieliśmy pójść na otwartą grę. Okazało się i to w całym meczu, że byliśmy absolutnie równorzędnym partnerem dla zawsze groźnych lechitów. Na remis z przebiegu gry i ilości sytuacji na pewno zasłużyliśmy. Po raz pierwszy na wyjeździe graliśmy w taki sposób”. W pierwszej akcji meczu faulowany został Okoński, który sam wykonał rzut wolny. W zamieszaniu na polu karnym po strzale z bliska gospodarze uzyskali prowadzenie. W 10 minucie Woronko przegrał pojedynek sam na sam z Mowilikiem, który nogami obronił uderzenie bydgoskiego piłkarza. W kolejnej akcji w podobnej sytuacji był Holewa, jednak chybił celu z 10 metrów. Potem Majewski z około 25 metrów trafił w spojenie słupka i poprzeczki! Kilka szans do przerwy mieli też poznaniacy. W 21 minucie znakomicie w dolny róg uderzył Okoński, lecz Brończyk zademonstrował swój kunszt. Bydgoski bramkarz nie mógł nic zdziałać w 31 minucie, gdy po podaniu Szpakowskiego, z ośmiu metrów głową pokonał go Okoński. Przegrywając 0:2 Zawisza grał z jeszcze większą zaciętością.  Mimo „muru" piłkarzy Lecha, Adam Walczak zdobył kontaktowego gola z rzutu wolnego posyłając piłkę w prawy dolny róg bramki Mowlika. W 68 minucie Holewa wykonując rzut wolny z około 20 metrów wcelował  w spojenie słupka i poprzeczki! To była druga taka sytuacja w tym spotkaniu. W 86 minucie Holewa oddał strzał z 16 metrów, a tym razem piłka trafiła w... słupek! Z poznaniaków dwukrotnie strzelał Okoński, po razie Kasalik i Milewski, ale Brończyk bronił pewnie. W 84 minucie Brończyk został sfaulowany przez Chojnackiego. Bydgoski bramkarz nie wytrzymał napięcia i za popchnięcie napastnika gospodarzy został upomniany żółtą kartką. Bydgoszczanie spadli na 14. miejsce. Mieli 23 zdobyte punkty. Za nimi plasował się Górnik Zabrze, a potem Ruch Chorzów (po 21 punktów).

     
 
     

Andrzej Brończyk
Jan Marchewka
Jerzy Szczeszak
Adam Walczak
Henryk Holewa
Andrzej Woronko
Zenon Sieracki
Mieczysław Cirkowski
Henryk Mojsa
Adam Kuryło
Stefan Majewski

Zmiany:

Henryk Mojsa > (30, Jacek Sierant)

Zenon Sieracki > (68, Jan Stypułkowski)

 

 

 

 

 

 

„Gazeta Pomorska" z 17.04.1978 o meczu Lech Poznań – Zawisza (16.04.1978).