1983/1984: Polonia Bydgoszcz - Zawisza

Trenerzy: Jan Góral i Bogdan Arbszajtis.
Kierownik drużyny: ?.

Jan Góral

1 - 2 (0 - 2)

Trener: Wiesław Gałkowski.
Kierownik drużyny: Waldemar Kozłowski.

Wiesław Gałkowski

Jerzy Błaszczyk 75 gł

0-1

0-2

1-2

Tadeusz Słomiński 35

Kierownik drużyny Zawiszy Waldemar Kozłowski w przeddzień derbów powiedział: „Nas interesuje tylko zwycięstwo. Celem zespołu jest wywalczenie awansu i każdy inny rezultat nie satysfakcjonowałby ani działaczy ani zawodników. Przeciwko Polonii wystąpimy w swoim najsilniejszym składzie także z Rzepką i Tomkowiakiem, którzy wyleczyli na szczęście kontuzje”. Znany przed laty były bramkarz Polonii, a wtedy trener golkiperów rywala, stwierdził: „U nas także pełna mobilizacja, piłkarze są zdrowi, a tylko bramkarz Paszkowski, z którym trenowałem w czwartek narzekał po treningu na ból ręki.  Mam jednak nadzieję, że dolegliwość minie i wybiegnie w sobotę na boisko. Inni czołowi piłkarze naszego zespołu są zdolni do gry i zapowiadają zaciętą walkę przez pełne 90 minut. Wszystko rozstrzygnie się na boisku”. Staszewski nie był chyba do końca poinformowany odnośnie zdrowia piłkarzy, bo do derbów rywal przystąpił osłabiony brakiem 5 podstawowych zawodników. Mimo tego do momentu utraty przez Polonię pierwszej bramki mecz miał wyrównany przebieg. Słomiński w ciągu stu kilkudziesięciu sekund dwa razy pokonał Kasprzaka i zapewnił wygraną „wojskowym”. Mając dwubramkowe prowadzenie po przerwie Zawisza nie forsował tempa, chcąc utrzymać korzystny rezultat. Na mecz nie przybyli sędziowie wyznaczeni przez PZPN i z konieczności spotkanie prowadzili miejscowi. Maciej Kosiak to były piłkarz Zawiszy w drużynach młodzieżowych i pewnie nie miał łatwego zadania prowadząc derbową rywalizację. Choć jak sam opowiadał – w rozmowie z jednym z autorów – podszedł do tego meczu, jak do każdego innego przez siebie prowadzonego. Arbitrem głównym tego spotkania miał być Tadeusz Lachowicz (Leszno). Zawisza po tym meczu zrównał się punktami z liderem tabeli, Gryfem Słupsk, który tylko zremisował 1:1 w Gdańsku z Gedanią. Obie drużyny miały po 37 punktów.