1983/1984: Zawisza - Elana Toruń

Trener: Wiesław Gałkowski.
Kierownik drużyny: Waldemar Kozłowski.

Wiesław Gałkowski

3 - 0 (0 - 0)

Trener: ?.
Kierownik drużyny: ?.

Piotr Nowak 60

Jarosław Kotas 70

Tomasz Kowalski 86

1-0

2-0

3-0

Pierwsza połowa spotkania była wyjątkowo nieudana w wykonaniu piłkarzy Zawiszy. Gospodarze uporczywie przeprowadzali akcje środkiem boiska, a nieliczne ataki skrzydłami kończyły niecelne dośrodkowania. „Popis” dał Modracki, który trzykrotnie w dobrych sytuacjach strzeleckich nie umiał trafić w... piłkę! Po zmianie stron widziano już znacznie lepszego Zawiszę. W 60 minucie Gabrych dośrodkował w pole karne, Słomiński zgrał piłkę głową do Piotra Nowaka, który zdobył prowadzenie. W 70 minucie na 2:0 podwyższył po strzale z woleja Kotas. Trzeci gol padł w okresie ogromnej przewagi bydgoszczan, a do siatki trafił Tomasz Kowalski. Przez całe spotkanie goście tylko dwa razy zagrozili Brończykowi. Najlepszą sytuację miał Jaszczak... były piłkarz Zawiszy, ale strzelił w ręce bydgoskiego golkipera. Elana mogła przegrać wyżej, ale dobrze bronił jej bramkarz Grzegorz Wołowski. Zawisza z 39 punktami objął pozycję lidera tabeli. Wpływa na to miał remis 1:1 Gryfu Słupsk w wyjazdowym spotkaniu z gdańskim Stoczniowcem. Słupszczanie do bydgoskiej drużyny tracili 1 punkt.