1952 - Puchar Polski: Zawisza - Wisła (Gwardia) Kraków

Henryk Rosiński Ginter Kurpanik Adam Michalak Henryk Wakarecy Henryk Jankowski Mieczysław Cirkowski Władysław Musiał Ryszard Gediga Herbert Manowski Florian Wojciechowski Jerzy Minsdorf

H. Manowski 30     1-0 1-1 1-2   St. Flanek 45 k Józef Kohut 83 Debiut w Zawiszy: Henryk Rosiński. Blok obronny wzmocniony bramkarzem Rosińskim stanowił monolit trudny do sforsowania przez napastników gości. Najlepszym zawodnikiem u wojskowych był jednak występujący jako prawoskrzydłowy - Musiał. Bramkę bydgoszczanie uzyskali po akcji Minsdorfa z Manowskim. Ze śniegu oczyszczone były tylko pola bramkowe, więc mecz był rozgrywany w anormalnych warunkach. Pozostałą część murawy boiska pokrywał lód i warstwy śniegu. Dochodziło do częstych upadków zawodników. Lepiej na takiej nawierzchni czuli się wojskowi i przewyższali kondycyjnie gości, którym trudno było zademonstrować wyższe umiejętności techniczne. Pierwszego gola krakowianie uzyskali z wątpliwego karnego, a drugiego w zamieszaniu podbramkowym. Wygrana przyjezdnych grających w najwyższej klasie rozgrywkowej była nadzwyczaj szczęśliwa. Krakowianie odpadli w półfinale z Legią Warszawa, która z kolei poległa w finale ze stołeczną Polonią 0:1. Ostatni mecz w barwach Zawiszy: Jerzy Minsdorf.

Zbigniew Lech Eugeniusz Wójcik Jan Wapiennik Stanisław Flanek Mieczysław Szczurek Leszek Snopkowski Zbigniew Kotaba Zbigniew Jaśkowski Włodzimierz Kościelny Antoni Rogoza Józef Kohut Zmiany: Włodzimierz Kościelny > (76, Wiesław Gamaj)

„Gazeta Pomorska" z 17.11.1952 o meczu Pucharu Polski Zawisza – Wisła Kraków (16.11.1952). 

„Ilustrowany Kurier Polski" z 18.11.1952 o meczu Pucharu Polski Zawisza – Wisła Kraków (16.11.1952). 

„Przegląd Sportowy" z 17.11.1952 o meczu Pucharu Polski Zawisza – Wisła Kraków (16.11.1952). Staram się nie komentować drobnych błędów w relacjach prasowych, ale tym razem muszę. Cztery złe nazwiska w składzie OWKS (Zawiszy): Kurpalik, Wakarety, Jedyga, Mincdorf!.