1988/1989: Zawisza - Radomiak Radom

Trener: Władysław Stachurski.
Kierownik drużyny: Jerzy Fabiszewski.

Władysław Stachurski

3 - 1 (0 - 0)

Trener: Jerzy Leszczyński.
Kierownik drużyny: Andrzej Pluta.

Dariusz Pasieka 48 k

Mariusz Modracki 55

Mariusz Modracki 85

1-0

2-0

2-1

3-1

Mirosław Banaszek 83

Zaległy mecz z 17. kolejki. Czternasty w tabeli Radomiak właściwie poza rozpaczliwą obroną niczego nie zaprezentował. Zawisza do przerwy grał chaotycznie i nieskutecznie. W dalszym ciągu nie mógł grać Nowak. Indywidualne akcje przeprowadzał więc Durda, lecz koledzy z drużyny marnowali jego dośrodkowania. Raz Durda sam strzelił na bramkę, ale trafił w boczną siatkę. W 14 minucie głową strzelał Pasieka, odbitą przez bramkarza Otolińskiego piłkę przechwycił Kwaśniewski, jednak z bliska uderzył niecelnie. W 24 i 33 minucie najpierw z 16, a potem z 30 metrów świetnie strzelał Straszewski, ale w obu przypadkach udanie interweniował golkiper. Bardziej interesująca była druga połowa. Już na jej początku Baćmaga w polu karnym z tyłu sfaulował Tomeckiego. „Jedenastkę" pewnie wykorzystał Pasieka. Trzy minuty później po dośrodkowaniu Kota Tomecki z pola karnego strzelił nad poprzeczką. W 55 minucie było 2:0. Po podaniu Durdy Otolińskiego pokonał Modracki. Kiedy kibice oczekiwali trzeciej bramki gospodarzy, trafienie uzyskał Radomiak. Najpierw błąd popełnił Pasieka, potem Kwaśniewski i Brończyk po strzale Banaszka był bez szans. Po niespełna 120 sekundach Kot dośrodkował i znajdujący się w „szesnastce" Modracki podwyższył na 3:1. Zawisza zachował drugie miejsce w tabeli i miał do rozegrania już tylko jeden mecz zaległy. Trzecie Zagłębie Wałbrzych wyprzedzał o dwa punkty.