1952-1953

1952

Gimnastykami opiekował się najbardziej usportowiony w historii działacz wojskowego klubu z Bydgoszczy - Feliks Gabara (na zdjęciu wykonanym w Toruniu, pierwszy z lewej). Ten oficer zaraził pasją do gimnastyki swojego syna Ryszarda. który może nie osiągnął jakichś znaczących sukcesów jako zawodnik, ale uczestniczył w pokazach, odbywających się z okazji pochodów pierwszomajowych. Mistrzostwa OW Bydgoszcz przyniosły pełen sukces  podopiecznym Gabary, ponieważ w kategorii drużynowej zwyciężyły kierowane przez niego ekipy (zarówno wśród kobiet, jak i mężczyzn). Trenerem gimnastyków został Jasiński, co było ewenementem, bo do tej pory sekcja działała na zasadach akcyjności i mobilizowała się w okresach poprzedzających Spartakiady Wojska Polskiego. Szkoleniowcowi pomagał w pracy trenerskiej jako instruktor dobry zawodnik szer. Forycki, który okazał się najlepszy w okręgowych mistrzostwach w klasie II. Tytuły zdobyli jeszcze: wśród mężczyzn Podolski w klasie III, a wśród kobiet: w klasie II Wódecka i w klasie III Klink.

W dniach od 8 do 11 maja rozegrano w Toruniu mistrzostwa Wojska Polskiego. W ćwiczeniach na kółkach Pytlik wspólnie z reprezentantem stolicy wygrał konkurencję (obaj otrzymali identyczne noty 9,6). Jeszcze lepiej zaprezentował się okręg bydgoski wśród kobiet. Panie zajęły trzy pierwsze miejsca w klasie II. Zwyciężyła Klimek, druga była Bigałka, a trzecia Klink.

1953

W listopadzie w Toruniu 43 gimnastyczki i gimnastycy uczestniczyli w mistrzostwach okręgu. W klasie II Stanisław Woźniak z OWKS wywalczył tytuł mistrzowski uzyskując 52,75 pkt  (wyprzedził Kalinowskiego z Kolejarza - 51,35).