1981/1982: Zawisza - Hutnik Kraków

Trener: Konrad Kamiński.
Kierownik drużyny: Paweł Müller.

4 - 1 (1 - 0)

Stanisław Kruszec

Trener: Zenon Baran.
Kierownik drużyny: ?.

Witold Nowak 36 gł

sam (Jan Kil)  60

Jarosław Nowicki 74

Andrzej Burchacki 75

1-0

1-1

2-1

3-1

4-1

Marek Orzeł 47 gł

Ostatni mecz w barwach Zawiszy: Leszek Żygielewicz. Zgoła nieoczekiwany przebieg miało ostatnie spotkanie rundy jesiennej, w którym przeważali goście, a bramki zdobywali bydgoszczanie. W ten sposób czołowa drużyna II ligi jaką byli krakowianie, wysoko uległa Zawiszy. Gospodarze dopiero w 18 minucie groźniej zaatakowali i wtedy strzał Burchackiego bramkarz Kocoń wybronił na rzut rożny. W 26 minucie golkiper przyjezdnych udanie interweniował po uderzeniu Banaszaka. W 36 minucie Bembnista wykonywał rzut wolny z około 25 metrów. Kierunek lotu piłki zmienił Nowak i futbolówka znalazła się w siatce Hutnika. W 40 minucie Brończyk popisał się udaną paradą po strzale Przybyłowskiego. Goście w pierwszej połowie oddali też kilka niecelnych uderzeń. Po zmianie stron szybko doprowadzili jednak do wyrównania. Orzeł okazał się bardziej sprytny od stoperów gospodarzy i po dośrodkowaniu, głową pokonał Brończyka. W 60 minucie strzelał Burchacki i pewnie bramkarz Hutnika chwyciłby piłkę, ale stało się inaczej. Krakowski obrońca - Kil chciał pomóc Koconiowi i uczynił to tak nieszczęśliwie, że piłka trafiła do siatki. Dzięki samobójczemu golowi Zawisza prowadził 2:1. Goście za wszelką cenę dążyli do wyrównania. W 67 minucie Brończyk wybił futbolówkę na rzut rożny po uderzeniu Sysły. W 71 minucie golkiper gospodarzy w trudnej sytuacji obronił strzał Orła. Przyjezdni atakowali, zapominając o obronie. Najpierw po dośrodkowaniu Banaszaka do siatki trafił Nowicki, a kilkanaście sekund później ostatnią bramkę meczu uzyskał Burchacki.

Tabela po rundzie jesiennej: